Anna, reżyserka represjonowana w czasie stanu wojennego, po latach wraca do kraju. Na zlecenie telewizji rozpoczyna realizację filmu o działaczach podziemia. Przy okazji próbuje ustalić, co stało się z Markiem Mikrutem, przypadkowo poznanym chłopakiem, przez którego została zmuszona do emigracji. Okazuje się, że opozycja też miała grzechy
Pierwsza połowa lat 90. była w Polsce czasem zupełnie niezwykłym. Tempo przemian było tak olbrzymie, że trudno było się w tym wszystkim połapać. Dzięki polityce "grubej kreski", zapoczątkowanej przez premiera Mazowieckiego, nie doszło u nas do historycznego oczyszczenia szeregów, jak na przykład w Czechach, lecz...
Parodia "Człowieka z marmuru" Wajdy. Podobnie jak u Wajdy, w filmie tym występuje młoda dziennikarka, która namawia dyrektora TV do wyrażenia zgody na nakręcenie materiału o bohaterze podziemia solidarnościowego. Nawet podobnie brzmią nazwiska obu bohaterów:-) w "Człowieku z ..." jest to Mikrut, natomiast w "Człowieku...
więcejKomedia jest najtrudniejszym gatunkiem sztuki, Szołajski ma poczucie humoru przez mało osób doceniane.
Co do filmu uważam go za udany. Nie tylko Pazura ratuje ten film, ale mamy tu jeszcze
- duet reżyserski Konrad-Barciś, Dupa-zupa
- zapijaczony Opania,
- Kaczor w roli szefa głównej bohaterki,
- Kowalewski w...