"Halloween: Resurrection" opowiada o grupce studentów, którzy wybierają się do domu, w którym mieszkał ongiś Michael Myers. Swoją wyprawę transmitują na żywo za pomocą internetowych kamer. Na miejscu okazuje się jednak, że Myers żyje i za cel stawia sobie uśmiercenie intruzów.
kiedy kibicowałem Michaelowi i nie mogłem się doczekać kiedy wreszcie wymorduje tych błaznów - iditów . Zdecydowanie najgorsza i niepotrzebna część. Dodatkowo ten motyw że Jamie Lee Curtis odcina głowę nie Michaelowi w poprzednim filmie ...bravo wielkie brawa dla scenarzystów ja bym im przyznał oscara
Jedna z najslabszych czesci z serii o Myersie.Tworcy popisali sie brakiem pomyslu na film a nie wiedzac jak wpasowac Myersa do filmu postanowili zrobic Big Brother.Mniej wiecej od 4 moze 5 czesci tworcy nie mieli pomyslu a tu juz dolozyli calkowicie bezsens przyznaje ze poczatek filmu byl dobry jednak potem jest juz...
więcejSam fakt takiego pojedynku w filmie wystawia pod wątpliwość powagę tej części serii Halloween. I faktycznie film nastrojem i napięciem albo raczej jego brakiem , potwierdza swój mało poważny charakter. Obraz nakręcony pod młodszą publikę, w tamtym okresie boom przeżywały wszelkiego rodzaju reality show, zatem temat...
Dlaczego Michael Myers jest nieśmiertelny? no ludzie no nawet oglądałem te stare częsci to co wrzucic mu granat w majtki i tak by żył? lubie ten film ale denerwuje mnie ze za każdym razem on wstaje..czyli co jest demonem ale w ludzkiej postaci przeciez da sie to zabic no ludzie kochani nie wytrzymam
Zupełnie szczerze: liczyłem na znacznie słabszy film i totalne rozczarowanie. Tymczasem o dziwo "Halloween: Resurection" mimo, iż jest najmniej podobającą mi się częścią produkcji z Michaelem Myersem (od 1978 aż po rok 2002) i raczej nie dorasta do swoich znakomitych poprzedniczek, to jednak nie jest to także byle...