Piękna, chwytająca za serca historia niezwykle zdolnego matematyka, który zmagał się z potworną chorobą psychiczną. Wspaniały materiał na film, nie? Szkoda tylko, że potencjał zmarnowany. Russell Crowe w roli samego siebie w każdym pozostałym filmie, robi to samo, co w każdym swoim pozostałym filmie, tylko dla odmiany...
więcejDlaczego ludzie kładli mu pióra na stole? To było pod koniec filmu, kiedy siedział przy herbacie po tym, jak dowiedział się, że jest nominowany do Nagrody Nobla. To są wyrazy szacunku? Jakieś tradycje na uczelniach?
Connelly dostała Oscara a Russell nic? Według mnie zagrał genialnie, człowieka typowo chorowitego na schizofremie, te szczegóły no bajka! A tu takie buty : /
To najlepsza rola Crowe'a jaką widziałem, natomiast Jen Connely , którą uwielbiam grała już
lepsze role np w "Dom z piasku i mgły".
większośc filmu to nuudy i się ciągnie jak flaki z olejem więc nie rozumiem tak wysokiej oceny ...dobrze zrobiony i miły w odbiorze ale nuda to co niszczy większość ciekawych filmów...
ciekawych wydarzeń z życia i otoczenia tak niebanalnej osoby o tak niezwyczajnym umyśle. Ciężko jest mi oceniać ten film nie odnosząc się do prawdziwej historii. Z rubryki Gatunek, wykreślić słowo; biograficzny, pozostawić tylko dramat.
Taki pseudo-głęboki film... Może rzecz w tym, że do mnie nie trafił? W XXI wieku coraz mniej dobrych filmów a coraz więcej takiej pseudo-papki, która jest niczym w porównaniu z naprawdę wielkimi klasykami ubiegłego wieku...
Osobiście to nawet i lubię filmy w tym klimacie ale ten jest dla mnie zbyt nudnawy i nieco monotonny dlatego zdecydowanie mówie jemu nie i na pewno umysł schizofrenika nie może być piękny :]
spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler
Mam takie pytanie o scenę która następuje po tym jak John babrze sobie w łapie szukając tego nadajnika. Biorą go wtedy do sali gdzie kładzie się na łóżko dobrowolnie i daje się zapiąć w...
Jest teoria wedle której wszyscy matematycy to schizofrenicy, ponieważ bazują na tworach urojonych (fil. chimeras, fanstazmaty).
A skoro tak, to biorąc swoje wytwory wyobraźni za fakty, zaczynają przejawiać reakcje patologiczne w życiu. Można przytoczyć wiele przykładów matematyków, którzy zostali zdiagnozowali pod...
Denerwują mnie komentarze typu to nie choroba to wszechwiedza. Podkoloryzowany film który przyczynił się do teorii antynaukowych.