Oglądając film, miałem chwilami wrażenie, że jestem w teatrze. Nie rozpatrywałbym tej pozycji w kategoriach realności, czy też logiki. Dla mnie film był genialny, bo zmusił mnie do refleksji, a tego właśnie oczekuje od dobrego filmu. Jeśli ktoś szuka mocnych wrażeń, w typowej otoczce typu "morderca w lesie", to faktycznie mógłby się rozczarować. Moja ocena to 9/10.