Czy może mi ktoś powiedzieć czemu tvn po swojemu tłumaczy filmy?
Po "W jak Wendetta" przyszło "Ogłaszam was Chuckiem i Larrym"
Oryginalny tytuł tego filmu to : I Now Pronounce You Chuck and Larry , czyli po polsku Ogłaszam was Chuckiem i Larrym. Fakt można było lepiej, ale uważam, że jest wiele innych filmó, których tytuły zostały niemiłosiernie okaleczone przez polskich tłumaczy. A "V for Vendetta" też nie jest najgorzej przetłumaczone...
To że tłumaczenie polskich tytułów, ludzią którzy się tym zajmują, im nie wychodzi to już wiemy, ale wolę słyszeć tytuł "kinowy" a nie tvn'owski i domyślać się czy o ten film właśnie chodzi
Temat stary jak Filmweb. Tytułów się nie tłumaczy - nadaje go producent a dystrybutor dostaje go w pakiecie razem z prawem do dystrybucji. Często ten sam film ma wiele tytułów, inny kinowy, inny festiwalowy, inny streamingowy (w tym telewizyjny) i jeszcze inny dla wydania DVD/BD. Nie należy nawet do wyjątków, by angielski lub amerykański film miał różne tytuły kinowe w Wielkiej Brytanii, USA, Kanadzie i Australii - mimo że język ten sam. Tylko sąd, właściwy ze względu na siedzibę dystrybutora, może zakazać stosowania nadanego przez producenta tytułu, a w szczególnych okolicznościach może nakazać używania konkretnego tytułu. Takie same zasady obowiązują dla tytułów książek i gier, nazw rzeźb, obrazów, czy programów komputerowych - ogólnie wszędzie, gdzie tytuł lub nazwa powiązane są z prawem do własności niematerialnej. Są pewne ograniczenia dotyczące ekranizacji książek lub komiksów, gier bazujących na filmie lub komiksie (albo odwrotnie), ale to już na forum prawnicze, nie filmowe.