Trochę mnie zastanawia, dlaczego sprawa zatrzymanego przez komisariat w Królowym Moście geodety przeszła bez echa w następnej części... Przecież zatrzymali go bezprawnie, myślę, że zdecydowana większość osób na jego miejscu pozwałaby policję i zrobiła dużą aferę, zwłaszcza, gdy mężczyzna miał jechać na ślub. A w 3 części dostali nawet radiowóz nowy za zasługi... Mogli chociaż wymyślić historię, że narzeczona geodety okazała się złodziejką i chciała go tylko wykorzystać, a dzięki temu, że go trzymali tyle czasu ona go zostawiła czy jakoś tak i aby podziękował policji za to ;-)