No cóż . Widocznie w kilku filmach pojawia się muzyka Beethovena , albo bacha i Chopina i wyszło takie nieporozumienie . O ile z beethovenem mógłby współpracowac ( Beethoven zmarł w 1827 roku ) to z Bachem chyba poprzez jakies medium ...
Bardzo cenię go za rolę w filmie: "Chopin. Pragnienie miłości", zagrał tak wiarygodnie, jakby grał samego siebie.
Na Uparciuszkę nie ma innej rady jak zacytować źródło: "Uważany za boga piękna, światła, życia, śmierci, muzyki, wróżb, prawdy, prawa, porządku, patrona sztuki i poezji, przewodnika muz "
- Wikipedia
http://pl.wikipedia.org/wiki/Apollo_%28mitologia%29
Wikipedia to encyklopedia pisana przez zwykłych ludzi , jak ktoś pisze dwa razy to samo ,wymieniając jedną opcję, to nie moja wina .Powtórzę jeszcze raz SZTUKA NIE JEST SAMĄ MUZYKĄ .Sztuka ma przecież kilka podzbiorów.