W "It follows" też mi się skojarzyła z Brittany... Dlatego koleżanka zarobiła serduszko i leci do ulubionych. Miejmy nadzieję, że kariera jej się dobrze potoczy.
W dodatku najlepszy, '93 rocznik. :)
Obejrzałem właśnie Dzień Niepodległości 2 i byłem pewien, że to ta sama laska co grała w Sin City :)
Po seansie Dnia Niepodległości 2 stwierdzam, że podobieństwo występuje. Brittany była piękną kobietą i niezłą aktorką, więc to komplement dla Maiki.