o ile dostanie rolę drzewa. Obejrzałem Ścieżki, Stoker i Alicję i we wszystkich filmach w pewnym momencie staje się wybitnie irytująca.
Taka drewniana jest... We "Wszystko w porządku" chyba tylko mnie nie irytowała, a widziałem z nią już kilka filmów.
Tu nie chodzi o osiąganie. Jeśli już ktoś pisze się na aktorstwo to ma świadomość oceny bądź krytyki swojej pracy.
Mia odcina się raczej od wszelkiego rodzaju mediów społecznościowych, kontakt z fanami ma tylko podczas premier i paneli festiwalowych/konwentowych. Z pewnością ma natomiast świadomość krytyki ludzi, którzy coś znaczą - krytyków i publicystów, a Ci z tego co zauważyłam są w większości nią zachwyceni. Zrobiła mnóstwo okładek, ma na koncie ładnych parę nominacji, dużo gra.
Czytam Wasze komentarze i tak myślę, na podstawie czego to stwierdzacie? Z kim ją porównujecie? I czy macie świadomość, że poza przesadną grą Cage'a istnieją inne techniki przeniesienia scenariusza na ekran? Ja jestem fanką jej subtelnych, ale niezwykle wyrazistych roli, bo jest w nich pewna finezja. Jasne, niektórzy chcą mieć wszystko podane na talerzu, lubią przerysowaną ekspresję, ale moim zdaniem jest to zwyczajnie wulgarne i nie świadczy o wybitnym warsztacie. Jasne, są wyjątki - kocham całym serduszkiem styl Angeliny, a jest bardzo agresywny, ale spójrzmy gdzieś głębiej, znajdźmy kryjącą się za czymś ideę i nie mieszajmy kogoś z błotem, bo nie tańczy brwiami.
Z tym błotem to lekka przesada. Lekka opinia, z którą się jedni zgodzą, drudzy nie. Obejrzałam z nią kilka filmów, niestety nie zdobyła mojej sympatii. Twoją tak. Na co drążyć temat?
Hmmm zajrzałem tu po trzech latach,wszedłem na profil Kij_z_tym, żeby zobaczyć jak w takim na razie oceniać i komentować filmy, jak wyrażać swoje odczucia fachowo. No i już wiem, kilka przykładów od tejże osoby:
- Burleska - "jprdl najmniej likeable główna postać ewer"
- Oniegin - "Jewgienij piz*owaty"
- Wielkie kłamstewka - "fajne cycki"
- Trzynaście powodów - "wcale nie miała dobrej du*y"
Opinię podtrzymuję, Mia Wasikowska praktycznie w każdym filmie staje się dla mnie irytująca.