Najlepsze jest to jak pan haker chce kupowac bilety i widac date 20 czerwca,a tv leci program z data 10-09-2018.
Moze ktos napisac dlaczego takie biuro powstalo we Wroclawiu?
Bo we Wrocławiu mieści się główna siedziba Polsatu i TV4. Stąd też wszystkie swoje gów niane produkcje na licencji niemieckiej umiejscawiają właśnie w tym mieście, robiąc mu antyreklamę.
To nie oglądaj i daj oglądać i ocenić innym, ja oglądałem dwa pierwsze odcinki i ma zadatek na dobry serial
Stwierdzam po dwóch odcinkach - polskie CSI tylko jeszcze bardziej drętwe. Słaba produkcja.
podsumujmy - nie podoba ci się moja opinia o serialu więc zarzucasz mi, że nie dogadzam kobietom w łóżku. Racja, jestem hetero kobietą ;> A ty jesteś naprawdę na poziomie ;>>>>
Podsumujmy, zarzuciłeś wszystkim żeby trzymali się od tej produkcji z daleka, więc jakby nie patrzeć narzuciłeś wszystkim swoja własna opinię. Także jesteś na poziomie....
Ja to mam wrażenie że chcieli zrobić coś typu CSI ale trochę nie pykło
Ale wszystko począwszy od gry aktorskiej jest tak słabe że szkoda gadać..
Przecież to mistrzostwo świata. Jak dla mnie ten sam poziom co Pitbull czy Glina. Dawno mi się tak żaden serial nie spodobał.
Nie wiem czy to nie był sarkazm ale napiszę to, że ten serial mi się podoba;). A co do głównej bohaterki to ta drętwa gra może być odwzorowaniem profesorskiej dykcji. Mam promotora, który podobnie się wysławia;)
Według mnie to serial zyskałby kilka punktów jakby wymienić aktorkę, która gra główną rolę, ja wiem... chodziło im o taką zimną glinę coś jak laska z Broadchurch ale.... mnie poprostu ta aktorka niesamowicie irytuje, jej teksty są jak z teatru wyjęte.
Pewnie widziałeś Pana Jakusa w filmie Symetria i ci się coś pomieszało. Współczuję. A jeśli oglądasz "polsatowskie paradokumenty", to jesteś domatorem bez pracy. Współczuję bardzo.
gościu, czy ty potrafisz dyskutować bez gimnazjalnych zarzutek? Fakt, że to gówno ci się podoba już o czymś świadczy, to jak z słuchaniem disko polo. Serial płaski, postaci tak do bólu sztampowe, że faktycznie mogłyby być napisane przez gimnazjalistę i to takiego bez polotu, kretyńskie zawiązanie akcji, jedne z najgorszych dialogów, jakie słyszałam na ekranie, czyli aktorzy informujący widza o rzeczach, które ich postaciom są doskonale znane (typu: "Pamiętam, jak nie mogłaś pozbierać się po śmierci mamy" "Tak, to było zaraz po tym jak straciłeś firmę". Poprawię się. Wystarczą 3 minuty, żeby stwierdzić, że to serial dla odbiorcy o stępionej wrażliwości i mikrej erudycji filmowej.
W gimnazjum nigdy nie byłem, a śmiem twierdzić, że Ty tak. Co to znaczy "zarzutek"? To jakaś gimnazjalna ściepa? Pisze się disco, może być i polo. Postaci, może i sztampowe, ale znajdź mi chociaż jeden odmóżdżacz, który nie posiada takowych. Tak, nie przesłyszałeś (aś) się odmóżdzacz. Po całym dniu pracy, dla po.ebusów, człowiek ma prawo na odrobinę po.ebaństwa. A Tobie życzę troszkę odmóżdżenia.
"gościu" nadal narzucasz innym swój pogląd na tę produkcję i według Ciebie innej nie ma. Jesteś Alfa i Omegą? I nadal trzymasz poziom.
każdy swój pogląd może mieć, ale jest oczywiste, że swój uważam za prawidłowy, a innych za błędny. Tak to działa ;>
Coś jest na rzeczy bo "Ślad" jest produkowany przez Tako Media. Jeśli nie wiecie, ta firma produkuje te właśnie paradokumenty dla Polsatu.
A obsada wybitna poza wyjątkami nie jest. Dobór głównej bohaterki to wielkie nieporozumienie, a role epizodyczne grane głównie przez mało albo wogóle nierozpoznawalnych aktorów.
Dałam szanse tej produkcji, zobaczyłam aż 4 odcinki i więcej nie dam rady. Bardzo kiepski serial, gra aktorska kiepska, ktoś kto wymyśla te wszystkie morderstwa ma niesamowitą wyobraźnie, miejscami nie jest to nawet śmieszne, a żenujące. Podsumowując, szkoda czasu. Chyba, że ktoś lubi pseudo seriale kryminalne 'ala' Trudne sprawy :)
Widziałam kilka razy "Dlaczego Ja" czy "Trudne sprawy" i w te paradokumenty można się wkręcić i czekać na rozwiązanie zagadki odcinka :) W serialu "Ślad" to nie występuje, obejrzałam 1,5 odcinka, właściwie tylko dlatego, że w tym czasie robiłam manicure, więc nie miałam głowy do szukania czegoś innego jako tła.