skandynawskie kino jest niezłe, zawsze z chęcią oglądam, ale ten serial ze spokojem mogli zmieścić w 4 odcinkach. Ale jak się już doszło do 6-ego, to che się wiedzieć jak to się skończy? Całkiem niezły Nikolaj Lie Kaas. Pozostałe role też niezł - za to m.in. lubię kino skandynawskie, bo co film, to inne twarze. Daję 6 za rozwleczenie
Też mam mieszane uczucia jak go oceniać. Z jednej strony wciągający, intryga, śledztwo, Skandynawia - to co lubię. Ale faktycznie rozwleczony, trochę takich uproszczeń. Ale najbardziej to miałam problem z emocjami. Nie wiem czy to kwestia oglądania po duńsku i nie rozumienia języka? Jest dystans, zwykła grzeczność, "dziękuje, dziękuję" i dłuuuuugo dłuuugo nic, a potem dramaty na twarzach, męskie łzy.. No nie wiem jakoś w ogóle nie mogłam się wczuć w te emocje. Myślałam że to będzie jak pierwszy sezon Paktu z Dorocińskim, a trochę zabrakło.....