Wydaje się, że te 8 odcinków zawieszone jest na tym zdaniu Nietschego - "Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie." Interpretacja jednak mało wiarygodna, zwłaszcza, że bohater "zarażony otchłanią" w stopniu największym gra głównie za pomocą wytrzeszczu oczu. I jakoś zbyt łatwo szerzy się to uleganie otchłani. Sami psychopaci ochoczo wpadający w ciemność ? Miało być filozoficznie i artystycznie wyszło niewiarygodnie i nudno.